Moim życiowym marzeniem, banalne to,
ale prawdziwe, były podróże. Im dalej, tym lepiej. Ale nie to było, i jest, najważniejsze.
Slogan, że życie jest podróżą, może i jest wyświechtany, ale do mnie doskonale
pasuje. Podróżowanie stało się najpierw przyjemnością, potem pasją, ale teraz
jest już czymś więcej, sposobem na moje życie. A to, co potocznie nazywamy
życiem, jest dziś tylko przerwą w podróży.
Spłodziłem syna, zbudowałem dom i
posadziłem drzewo, mam więc wolne. Teraz moje życie należy do mnie. Więc każdą
wolną chwilę, każdą zarobioną złotówkę, mogę poświęcić mojej pasji. A to czyni
mnie człowiekiem szczęśliwym. Mało tego, skoro ja jestem szczęśliwy to,
dlaczego mam się tym szczęściem nie dzielić z innymi?
I tak powstał najpierw mój blog wjkrzy.geoblog.pl, gdzie opisuję każdą moją
podróż. Tak było, ale z biegiem lat przyszło mi do głowy, żeby luźne, pisane na
gorąco teksty uporządkować. W ten sposób powstały książki. Najpierw w postaci
plików na dysku mojego komputera, a w końcu w postaci najprawdziwszych z
prawdziwych książek, z których jestem bardzo dumny.
Można je nawet kupić, w postaci drukowanej w systemie
druk na żądanie, lub elektronicznej. Ta druga jest zdecydowanie tańsza. Jeśli podzielasz
moje zamiłowanie, zajrzyj na następne strony tego bloga, znajdziesz tam okładki każdej z nich oraz linki do stron, gdzie można przeczytać więcej a
nawet kupić, jeśli Ci się spodobają.
A jeśli masz ochotę się ze mną
skontaktować, pisz na adres wlodzimierz.krzysztofik@gmail.com
. I do zobaczenia, kiedyś, gdzieś pośrodku tego wszystkiego, które nas tak
zachwyca.